Chociaż w tym roku zima nie zagościła u nas zbyt długo udało się nam jednak zorganizować kulig.
" W naszej szkole bardzo cicho.
Gdzie są dzieci? co za licho!!
Głucha cisza w każdej sali,
nawet w piecach się nie pali.
Przed budynkiem na podwórku
stoją sanie, a na sznurku
pełno sanek w jednym rzędzie,
bo tu kulig zaraz będzie.
Pędza sanie za saniami,
wioska znikła już za nami.
Widać tylko kreta drogę,
ledwie oddech złapać mogę.
Gęsto lecą śnieżne kule.
Kilka wpadnie za koszule.
Chmura śniegu fruwa wszędzie
oj!wesoło dzisiaj będzie!"
wioska znikła już za nami.
Widać tylko kreta drogę,
ledwie oddech złapać mogę.
Gęsto lecą śnieżne kule.
Kilka wpadnie za koszule.
Chmura śniegu fruwa wszędzie
oj!wesoło dzisiaj będzie!"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz